Czy byliście na Syberii?

Takie pytanie pada czasami, gdy mówimy, że „Drzewo Światów” to baśnie szamańskie powstałe z naszej fascynacji szamanizmem syberyjskim.
Jak można wnioskować po tym pytaniu, naturalną drogą wydaje się ogólne zainteresowanie autorów opowieści regionem, wyjazd, bezpośrednie spotkanie z kulturą i głębsze zainteresowanie np. szamanizmem.
W naszym wypadku droga biegnie w odwrotną stronę. Zaczęliśmy od ogólnego zainteresowania baśniami. Opowieści i wierzenia syberyjskie okazały się mieć wiele punktów wspólnych z baśniami europejskimi. Zgłębianie mitów z różnych rejonów Syberii, mimo znacznych różnic, pokazało, że opowieści te mają wspólnego ducha. Historie „Drzewa Światów ” to próba ich syntezy.
Nie byliśmy na Syberii, ale ten świat woła, szczególnie rejon jeziora Bajkał. Kiedy tam pojedziemy? To trudna decyzja, kiedy ma się kawałek ziemi z własną drewnianą chatą w Beskidzie Niskim.